Oto nasza czwarta rozmowa z cyklu „Przekładaniec językowy” zainicjowanego przez Ewelinę Pace, integratorkę kulturowo-językową z Językowni (w Dubendorf, w Szwajcarii). (Poprzednie nagrania znajdują się tutaj : wszystkie wideo.)
W tym odcinku poruszamy zagadnienie, czy jeden rodzic jest w stanie przekazać dziecku swój ojczysty język, w jakiej mierze i pod jakim warunkiem. Bardzo często bowiem spotykamy się z przekonaniem, według którego jeden rodzic to za mało, żeby dziecko opanowało swój język mniejszościowy. Oznacza to, że jeśli dziecko nie mówi w języku rodzica, a rodzic jest dla dziecka jedynym źródłem tego języka, to nic nie można na to poradzić. Tak już jest, gdyż kontakt z językiem nie jest dla dziecka wystarczający. A jeśli wcale tak nie musi być?
Oto zagadnienia, które poruszyłyśmy podczas spotkania :
- Czy jeden rodzic jest w stanie przekazać swój język?
- Dlaczego tak wielu rodziców w to nie wierzy?
- Co jest konieczne, żeby przekazać dziecku swój język?
Jeżeli nasuwają Wam się inne pytania, napiszcie do mnie o nich. Może staną się tematem naszego kolejnego spotkania?
***
A jeśli Twoje dziecko nie mówi jeszcze po polsku albo nie rozumie polskiego, zapraszam do bezpłatnej rozmowy online. Opowiesz mi o swoich trudnościach, a ja wyjaśnię Ci, w jaki sposób mogę Ci pomóc. Link do rozmowy: TUTAJ.
Jeżeli powyższy artykuł zainspirował Was do refleksji, podzielcie się nią z nami w komentarzach pod artykułem.